piątek, 19 lipca 2013

Przecież to jest publiczne.

No jak na razie dawno się z tym nie spotkałem. Ale z pewnością się z tym spotkaliście kiedyś, gdy ktoś wrzuca jakiś post (tryb publiczny) i potem ma do Ciebie wąty że coś tam skomentowałeś/-łaś.
Kiedyś skomentowałem koleżance zdjęcie chyba i potem jakoś wyszło że jestem ciekawski. Ciekawski to bym był wtedy gdybym naprawdę szukałem informacji których nie ujawnia publicznie. I nie można obwiniać i krytykować za to że ktoś skomentował wpis. Jeśli nie chcesz, aby ktoś komentował twój wpis to po prostu zadbaj bardziej o prywatność. Zrób "czarną listę" i wrzucaj co chcesz, a wytypowane przez Ciebie osoby nie będą nic takiego widzieć. (Jedynie co musisz mieć publiczne to zdjęcie profilowe, tło i niektóre dane)
Ja osobiście korzystam z takiej funkcji. Chociaż muszę przyznać że na facebook'u trochę trudniej to odseparować i poukładać. O wiele łatwiej się to sprawdza w Google +, gdzie można łatwo i przejrzyście oddzielić.
Aby twoje zdjęcia z ostrej biby nie widziała: babcia, ciotki, ani ta łysa sąsiadka z nad przeciwka. Albo żeby twoje zdjęcia z jakiejś uroczystości kościelnej gdzie jesteś ulizany jak ćwok i pod krawatem, nie widzieli twoi kumple, którzy by od razu przerobili twoje zdjęcie jako mem do reklamy kremu na wybielanie odbytu, albo jako reklamę zalecającą korzystanie z prezerwatyw, gdyż mogą wyjść takie konsekwencje.

Więc proste! Jeśli nie chcesz żeby ktoś coś widział i jeszcze to komentował (a chcesz mieć go w znajomych) to po prostu ogranicz mu dostępność do swoich danych którymi właśnie akurat z nim nie chcesz się dzielić.

Myślę że niektórym nie chce się z tym grzebać i pewnie mają zawaloną tablicę aktualności jakimiś zawirusowanymi odnośnikami z Niewiarygodne.pl lub inne badziewia które jedynie zaśmiecają "strumień".
Może ktoś by się skusił na moją usługę?  Wyczyszczenie trochę tego syfu z Twojego konta. Ja pousuwam te posty, zrobię by blokowało zaproszenia do gier i do innych gówien i zaktualizuję dane użytkownika. Oczywiście wcześniej możesz zmienić hasło i mi podać login i hasło, a potem "oddam" konto i na nowo możesz założyć swoje hasło. Spokojnie. Nie robiłbym psikusów typu "karny kutas".  ;)
Jeśli coś pokazujesz publicznie to i też cała publika ma prawo o tym mówić.

"Jeden wrzuca, cały świat to widzi."

czwartek, 4 lipca 2013

Dlaczego tyle gadacie?

Witajcie Moi Drodzy Czytelnicy ;)
Mam nadzieje że cieszycie się na widok nowego postu. (Wasza odpowiedź: Taki chuj.)
Czy zastanawialiście się dlaczego kobiety tyle pierdolą? (oczywiście inaczej niż faceci) Mam na myśli że dużo mówią.
Postanowiłem trochę poszperać na ten temat.
Mam trochę informacji z wiedzy bezużytecznej. Oczywiście nie trzeba tego brać poważnie (rzadko kiedy te informacje są prawdziwe).

No to czas zacząć zabawę.
Było można się domyślać. Ciągle nadają i nadają.
To mnie zastanawia. U facetów zazwyczaj jak jest rozmowa i już żadna ze stron nie ma nic specjalnego to powiedzenia to jest po prostu cisza na linii. A u dziewczyn nie... ciąg przekazywania informacji musi być zachowany, bez żadnej przerwy. To nie jest istotne czy ta informacja ma sens i jakąś składnie. Może być nawet taka wyjęta z dupy (wyrwana z kontekstu). Dzięki Bogu używają SPACJE kiedy mówią. :)

"Badania dowodzą, że panie rzeczywiście mówią trzy razy więcej niż mężczyźni – donoszą amerykańscy naukowcy. Psychiatra, dr Louann Brizendine, dowodzi, że kobiety wypowiadają dziennie 20 tysięcy słów - to o 13 tysięcy więcej niż przeciętny mężczyzna." - informacje z wp.pl, będzie jeszcze jedna taka informacja.


"U kobiety więcej komórek mózgowych jest odpowiedzialnych za mówienie. Ponadto, prosty akt mówienia, wywołuje w mózgu kobiety substancje chemiczne, których działanie jest podobne do... "kopa" po heroinie. Mówienie sprawia nam po prostu przyjemność" 

Stąd wziąłem informacje: Wiemy, dlaczego kobiety tyle mówią.





To chyba już tyle w tym temacie. Każdy (z facetów) wie jak to wygląda i ma podobne zdanie, więc nie ma co się więcej na ten temat rozpisywać. Jeszcze tylko taka mała dawka liczb z bezużytecznej.



Ups... sorry. To nie ten obrazek, pomyliło mi się, już, już wklepuje ten prawidłowy poniżej.








Myślę że w tych liczbach jest chociaż ziarenko prawdy.








I BONUS DLA PANÓW:
Chłopacy. Warto pytać.[Warto Rozmawiać]. Może ona nie będzie chciała gwałtu, ale myślę że na małe kotki i lizaki się skusi. ;)

Udanych łowów. A jeśli będzie wasza kobieta za dużo gadać to zatkajcie ją kneblem, może być nawet ten który macie (między nogami) lub użyjcie słuchawek.